Nie mogę doczekać się kolejnej rozmowy z Jezusem
Na początku podziękuję za Panią i za to, że znalazłam się na tej samej Mszy na Trójcowie w Chicago, co Pani. Pani książka "Sekret radości" chwilę leżała na półce nocnej i czekała. Z początkiem stycznia 2024 r. zaczęłam lekturę i, mimo że nie mogłam się od niej oderwać, dawkuję ją sobie, ponieważ to, co zaczęło się dziać od momentu jej czytania, jest nie do opisania. Mimo że od dziecka jestem na niedzielnej Mszy świętej i nie wyobrażam sobie pójść spać bez modlitwy, to jednak ta relacja z Jezusem była do tej pory bardzo oficjalna.
Dzięki przesłaniu w książce nie mogę doczekać się kolejnej rozmowy z Jezusem, kolejnego małego/wielkiego cudu, za który mogę podziękować. Zaczęłam patrzeć na swoje doświadczenia całkiem inaczej i mam nadzieję, że jest to początek czegoś wspaniałego. Mimo przeziębienia, codziennych trudności, doświadczeń w pracy, obowiązków, czuję to szczęście!
Jeszcze raz dziękuję, że Pani jest i dziękuję za zarażenie mnie prawdziwą radością.
Pozdrawiam!