Komu na mnie zależy?

Dzisiejsza Ewangelia o dobrym pasterzu (J 10,11-18) doskonale wpisuje się w obecne czasy. Historia oraz doświadczenie pokazują, że świat nie działa tak, jak nam się wydaje lub chcielibyśmy, by działał. Jezus mówi otwarcie, że „najemnik i ten, kto nie jest pasterzem” (J 10,12) ucieka i zostawia owce, bo mu nie zależy na nich. Ktoś, kto jest obcy, kto mnie nie zrodził, nie stworzył, nie będzie odpowiedzialny za mnie i nie będzie dbał o mnie bezinteresownie. Podobnie jak ze zrodzeniem firmy, stworzeniem produktu – tylko ty chcesz jego 100 procentowego dobra, bo od ciebie ono wyszło. W żadnym innym interesie, zwłaszcza najemników i ludzi, którzy potrzebują nas do swoich celów, nie będzie leżało nasze dobro. Wyjątkiem mogą być więzy krwi lub ducha, lecz nawet w tym przypadku, przez zwykłą ludzką omylność, niewiedzę, słabość można spodziewać się zaniedbań. Nawet my sami nie potrafimy w sposób pełny dobrze się sobą zaopiekować. Ponieważ od Boga pochodzimy, możemy być pewni, że Bogu 100% na nas zależy i jest On nami 100% zainteresowany.

Dziennikarka Boga

W 2006 roku postawiłam swoje pierwsze kroki na drodze dziennikarstwa, a moim pracodawcą była Łódzka Gazeta Wyborcza. Jestem Bogu wdzięczna za to doświadczenie, bo wiele się nauczyłam, ale też zobaczyłam od kuchni jak działają media. Gdy w 2011 roku spotkałam Boga, usłyszałam zaproszenie od Niego: „Czy chcesz być moją dziennikarką?”. Zgodziłam się, choć długo nie mogłam zrozumieć o co Bogu może chodzić. Dziennikarstwo polega na szerzeniu dobra i prawdy celem umacniania drugiego człowieka. Dziennikarstwo ma u swoich podstaw dbanie o dobro wspólne, o bliźniego. Tego pragnęłam, ale z czym innym spotkałam się w Gazecie. Oczy otworzyły mi się, że dobro i prawda są na dalszym planie, a najważniejsze są pikantne artykuły i wykreowane na różne potrzeby wiadomości, które przestraszą człowieka, wzburzą nim, przyczynią się do uzależnienia od dawki kolejnych informacji płynących z mediów.

I o tej rzeczywistości mówi nam dziś Jezus. Tylko On jest dobrym pasterzem (J 10,11) i tylko Jemu prawdziwie zależy na twoim życiu i obfitości (J 10,10). On posyła prawdę i dobro. Jego przekaz jest łagodny i zawsze pobudza, zapala, motywuje. To dlatego Pan chciał, abym weszła w Jego szeregi i niosła prawdę dalej. Prawdę, która zawsze owocuje pokojem i radością, układa życie, porządkuje sprawy.

To w Boskim interesie leży, by być non stop przy tobie, by cię pielęgnować, dbać o wszystko, co ci jest potrzebne, byś żył bezpiecznie i obficie. Czasem mamy jednak poczucie, że bezpieczeństwo leży w drugim człowieku lub w tym, co rdzewieje, zżera mol, niszczy żywioł, traci na wartości poprzez inflację. Każdy z nas umiera z głodu bezpieczeństwa, ale tam nie ma tego, czego pragniemy. Nie możemy zapomnieć, kto daje nam bezpieczeństwo. „Najemnik ucieka, dlatego że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach” (J 10,13). Jeśli dziś czujesz się zagrożony,  przez kogoś opuszczony, porzucony, to źle zainwestowałeś swoje potrzeby. Słowa Pana oznaczają, że człowiekowi nie zawsze zależy na tobie; że człowiek nie może być doskonałym pasterzem.

„Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają” (J 10,14). Bóg cię zna, ale czy ty znasz Jego? To ewidentne zaproszenie do bliskiej relacji. Jak wiecie z książki moją strategią budowania relacji z Bogiem jest najpierw wsłuchanie się w słowa Pana Jezusa, potem pójście za tymi słowami oraz zaufanie tym słowom. To jest mój klucz do poznania Pana i do tego, by być blisko Niego. Widzę, że Jego pasterzowanie to najlepsza forma zabezpieczenia. A owoce mówią same za siebie - wewnętrzny pokój, którego nic nie jest w stanie zmącić.

Zachęcam was dzisiaj do spojrzenia na Jezusa jako na dobrego Pasterza, który pragnie nas poprowadzić nad wody, gdzie będziemy mogli odpocząć. I nawet jeśli tego nie będziemy odczuwali, to On czyni dla nas samo dobro za kulisami. A jeśli nie potrafisz poczuć, że Pan jest wspaniały i nie umiesz stworzyć z Nim osobistej relacji, "Sekret radości" może ci w tym pomóc. Po to napisałam tę książkę, której zapragnął też Duch Święty.

 

Dobry Pasterzu, poprowadź mnie swoją drogą.

Tylko ona jest piękna i dobra.

Chcę poznać Twe ścieżki, Jezu. Amen.

 

Możesz obejrzeć filmik tutaj.

Niech was spotka wiele radości!

Kategoria: 
Ogólne

Dodaj komentarz

CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem i zapobiega wysyłaniu spamu.
CAPTCHA obrazkowa
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.