Dodaj komentarz
Bardzo dobra refleksja. Właśnie nam katolikom/chrześcijanom brakuje tej odwagi bardzo często żeby wziąć sprawy w swoje ręce we współpracy z Panem Bogiem na tyle ile sytuacja nam pozwala zaryzykować, zaufać Panu Bogu i zdyscyplinować się do działania tylko myślimy, że samo się coś wydarzy, a to okoliczności nie takie a to to a to tamto. Jesteśmy bardzo często wystraszeni...bo się nie uda..bo za mało czasu. Mówię to do siebie przede wszystkim. Bóg naprawdę jest dobry i życzy nam tego co najlepsze! Problem jest w mojej/naszych głowach. Bóg jest MIŁOŚCIĄ. Dzięki serdeczne za artykuł :)
Iwona (niezweryfikowany)
sob., 04/13/2019 - 08:48